Naukowcy zauważyli, że zmiana rytmu snu w dni wolne od pracy prowadzi do rozregulowania naszego wewnętrznego zegara biologicznego. Zjawisko to nazwano "social jet lag", czyli społeczny jet lag. Badanie z udziałem ponad 800 ochotników wykazało, że osoby, które w dni wolne od pracy sypiają w innych godzinach niż w dni robocze, są bardziej narażone na otyłości i wynikające z niej choroby, niż ci, którzy przez cały tydzień kładą się spać i wstają mniej więcej w podobnych godzinach. W przeciwieństwie do jet lagu, czyli zespołu nagłej zmiany strefy czasowej, polegającego na desynchronizacji organizmu, która objawia się m.in. chwilowymi zaburzeniami apetytu i problemami żołądkowo-jelitowymi, społeczny jet lag może przybrać postać przewlekłą i towarzyszyć nam przez całe życie zawodowe, dlatego jego wpływ na metabolizm może być znacznie poważniejszy. - Zjawisko społecznego jet lagu nie zostało jeszcze dokładnie przebadane. Uważamy jednak, że jako czynnik wpływający na rozregulowanie zegara biologicznego, ma wpływ na nasze zdrowie – mówi autor badania, dr Michael Parsons, z wydziału genetyki ssaków przy Radzie ds. Badań Medycznych, agencji rządowej odpowiedzialnej za koordynację i finansowanie badań medycznych w Wielkiej Brytanii. Czas na zdrowie: Jak walczyć z otyłością - Czy kilka zbędnych kilogramów to już otyłość? Kiedy rzeczywiście powinniśmy zacząć się martwić naszą wagą? A jeżeli już mamy z nią problem, jak skutecznie zrzucić kilogramy? - Onet. - Nasz eksperyment potwierdził wnioski z wcześniejszego badania, które dowiodło, że istnieje związek między ostrą formą społecznego jet lagu, a wzrostem BMI. Nasze badanie po raz pierwszy wskazało, że zmiany rytmu snu zwiększają zagrożenie chorobami związanymi z otyłością. Naukowcy zmierzyli wzrost, wagę i obwód w pasie uczestników badania, przeanalizowali też biomarkery stanów zapalnych i cukrzycy w krwi. Wyniki porównano z danymi z kwestionariusza na temat długości snu i chronotypu, czyli typu aktywności okołodobowej. Badacze stwierdzili, że już różnica dwóch godzin w rytmie snu w dni wolne od pracy może podwyższać zagrożenie wzrostem BMI i zwiększać obecność biomarkerów stanów zapalnych i cukrzycy. Od nadwagi się zaczyna, a gdy nadwaga przekształca się w otyłość, nie tylko jest ci ciężej żyć, dopada cię także wiele poważnych chorób i dolegliwości, w tym. m.in. problemy z układem krażenia, cukrzyca, zwyrodnienie stawów. Do jakich jeszcze chorób prowadzi otyłość? Przyczyny tego wzrostu na razie są nieznane, ale wiele wskazuje, że społeczny jet lag zaburza zdrowe nawyki, takie jak dieta i gimnastyka, na tyle, że odbija się to na zdrowiu. - Badanie pomoże nam zrozumieć fizjologię społecznego jet lagu i związek tego zjawiska z otyłością i chorobami wynikającymi z otyłości – tłumaczy dr Terrie Moffitt, współautorka badania. - Dalsze badania mogą wpłynąć na politykę zapobiegania otyłości, poprzez zmiany praktyk prowadzących do społecznego jet lagu, takich jak harmonogram pracy czy zmiana czasu na letni. Profesor David Lomas z Rady ds. Badań Naukowych zauważa: - To badanie przynosi kolejne dowody na to, że funkcjonowanie niezgodne z zegarem biologicznym, nawet na bardzo małą skalę, może po części przyczyniać się do wzrostu otyłości i związanych z nią chorób. - Należałoby przyjrzeć się w jaki sposób zmiany w rozkładzie dnia i diecie mogą zmniejszać ten szkodliwy trend i wpływać na poprawę zdrowia publicznego - dodaje.